02 marca 2016, 13:29
Coraz więcej ciekawych modeli materaców dla niemowlaków pojawia się na rynku. Jednocześnie mamy też coraz większy dostęp do opinii wielu osób. W efekcie zamiast znaleźć rzeczywiście nalepszy materac dla niemowlaka, zyskujemy jeszcze większe zamieszanie w głowie. Wiele osób, kiedy szuka informacvji, nabawia się jeszcze więcej wątpliwości, niż pewności.
Na pewno ważne jest aby wiedzieć, że ważne jest jedno: aby materac był atestowany na obecność chemikaliów. Nie może śmierdzieć, musi być przebadany, idealnie jeśli jego składniki mają atesty dla konkretnych materiałów (np. Certipur dla pianki, czy Eurolatex dla lateksu). Druga ważna rzecz: nie może być termoelastyczny - kto w ogóle poleca takie modele, jak dla mnie jest od razu zdyskwalifikowany. Pianka visco może grzać, a ciało dziecka nie może być przegrzewane.
I to wszystko. Wszystko ponad to, to zazwyczaj udoskonalenia. Cokolwiek byśmy nie wybrali, dziecko wyśpi się na tym bezpiecznie i wygodnie. Jeśli niektórzy lekarze polecają grykę (a ta jest bardzo twarda), a inni lateks (w porównaniu z gryką mięciutki), to jest to najlepszy dowód na to, że rozbieżność może być ogromna.
Co więc wybrać ? Ja osobiście jestem ogromną zwolenniczką lateksu - bez kokosu. Kokos moim zdaniem jest twardy, lateks jest idealny miękkością, a jednocześnie sprężysty. Z drugiej strony na przykład czyta się dużo o rodzicach, którzy zdecydowanie polecają kokos, bo jest naturalny. Prawda jest taka, że każdy z rodziców będzie miał swój ulubiony materiał, do którego jest przekonany.
A jakie ciekawostki w materacykach można znaleźć ? Na przykład takie wyprofilowane w lekką kołyskę. Albo te z wkładem pochłaniającym dwutlenek węgla. Możliwości jest naprawdę mnóstwo, a jedna rada, którą mogę dać, to nie dawać się zwariować.