Jak przygotować się na zakup materaca w...


Autor: mocnysen
19 lutego 2016, 13:21

Zawsze byłam i będę zwolenniczką kupowania materaca w salonie. Wiele osób mówi, że testowanie przez chwilę niewiele daje, ja jednak wcale się z tym nie zgadzam. Jeśli nawet nie mamy tam zbyt wiele czasu, to na pewno odrzucimy coś, co nam zupełnie nie odpowiada. 

Czy do wizyty w salonie z materacami trzeba się jakoś przygotować ? Nie specjalnie, zawsze jednak warto wiedzieć kilka rzeczy. 

Na pewno na przykład warto wiedzieć o tym, że podwójny materac powinniśmy wybierać wspólnie. Znalazłam gdzieś kiedyś badania, które pokazywały, że ponad 70% osób nie jest zadowolonych ze wspólnego materaca, który kupiła połówka. To dużo. Wychodzi na to, że zawsze jedna osoba musi iść na kompromis. Tymczasem wcale nie musi tak być. Doświadczony sprzedawca potrafi idealnie dobrac materac dla dwóch osób, nawet jeśli mocno różnią się wagą (swoją drogą jak polecam salon supermaterace.compl na Osmeckiego w Rzeszowie - jeśli jesteście z Rzeszowa). Jeśli więc przymierzacie się do zakupu dwójki, zawsze warto wybrać się do salonu razem.

Dobrze jest też przyjrzeć się temu materacowi, który miało się do tej pory. Czy jest miękki, czy twardy, czy był wygodny. Jeśli na przykład jakiś materac był bardzo wygodny, być może uda się kupić dokładnie taki sam. Nawet jeśli jakaś firma już nie produkuje tego modelu, to często zdarza się, że ma w ofercie dokładnie to samo, ale pod inną nazwą. 

Trzecia sprawa, nad którą warto pomyśleć, to nasze wymagania względem materaca. Bo materac może spełniać też trochę inne funkcje. Na przykład  - o tym pisałam już w poście o włóknie węglowym - może nas trochę odstresowywać. Może łagodzić podrażnienia skóry, zmniejszać nocne poty itd. Sporo jest takich dodatkowych funkcji - zazwyczaj wiąże się to z wyborem pokrowca. Warto więc przyjrzeć się mniej więcej pokrowcom materacowym i zobaczyć, co mogłoby się przydać.

I to właściwie wszystko, cała resztę powinien za nas zrobić konsultant w salonie. Nie ma potrzeby wiedzieć niczego więcej. 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz